Mówienie stanowi naturalna potrzebę każdego człowieka, jednak nie jest sztuką łatwą. Zanim dziecko nauczy się mówić upływa kilka lat. Te pierwsze miesiące i lata to czas dany rodzicom, opiekunom. Niejednokrotnie to od ich postępowania zależy, czy mowa dziecka w przyszłości będzie prawidłowa. Niestety coraz częściej logopedzi diagnozują u dziecka tzw. dyslalię funkcjonalną, której przyczyną są nieprawidłowe nawyki będące skutkiem błędów pielęgnacyjnych, powodujące zaburzenia funkcji połykania, oddychania, żucia i gryzienia (dysfunkcje i parafunkcje).
Czynniki, które mogą w konsekwencji powodować nieprawidłowy rozwój mowy to min.: niewłaściwe karmienie sztuczne, nieprawidłowa funkcja połykania, oddychanie przez usta, które mogą być skutkiem zbyt długiego i niewłaściwego używania smoczka, czy butelki.
Nieprawidłowe karmienie sztuczne powoduje zaburzenie czynności fizjologicznych narządu żucia. Jeżeli dziecko nie może być karmione w sposób naturalny, profilaktycznie należy używać smoczków ortodontycznych o odpowiedniej długości, kształcie oraz wielkości otworu dostosowanej do konsystencji pokarmu. Gdy dziecko jest nieco starsze należy jak najszybciej odstawić butelkę i podawać pożywienie łyżeczką oraz zachęcać je do gryzienia twardszych kawałków. Zęby są narządem żucia i muszą być do tego celu używane.
Te same czynniki mogą być przyczyną nieprawidłowego odruchu połykania. Rozróżnia się dwa sposoby połykania: niemowlęcy i poniemowlęcy (dojrzały). Niemowlęcy sposób połykania polega na połykaniu przy rozwartych z szczękach językiem wsuniętym między wałki dziąsłowe. Ten sposób połykania powinien zaniknąć w miarę wyrastania zębów mlecznych. Przetrwały niemowlęcy sposób połykania powoduje wady zgryzu np. zgryz otwarty i przednie wychylenie zębów mlecznych, które skutkują poważnymi wadami wymowy, głównie nieprawidłowo wymawiane są [n, t, d, s, z,, c, dz].
Wpływ oddychania na narządy artykulacyjne rozpoczyna się od pierwszego oddechu noworodka. Dzięki temu, że oddychanie odbywa się przez nos powietrze ulega ogrzaniu i częściowo oczyszczeniu, nawilżeniu oraz przygotowaniu do przemiany gazowej w pęcherzykach płucnych. Niestety oddychanie przez usta nie zapewnia nam tak wspaniałego uzdatniania powietrza. Dlatego też wysuszone, chłodne powietrze wdychane ustami podrażnia gardło, a to z kolei powoduje miejscowe osłabienie bariery ochronnej i ułatwia atak wirusów i bakterii, dochodzi do częstych infekcji górnych dróg oddechowych. Oddychanie przez usta dodatkowo powoduje zmniejszenie pracy mięśni oddechowych, zmiany w stawie skroniowo- żuchwowym, zwężenia szczęki, wady zgryzu i wady wymowy wynikających z obniżonej sprawność narządów artykulacyjnych, zwłaszcza problemów z pionizacją języka. Niekorzystne napięcie mięśni w obszarze ust powoduje, że język nie znajduje swojej prawidłowej pozycji spoczynkowej, względnie nie potrafi jej utrzymać – usta często są otwarte.
Nieprawidłowości czynnościowe i morfologiczne mięśni w obrębie twarzy i jamy ustnej są znane pod nazwą zaburzeń miofunkcjonalnych. Według IAOM (International Association of Orofacial Myology) w skład zaburzeń miofunkcjonalnych wchodzą:
- nawyk ssania kciuka, palca, wargi, języka;
- nieprawidłowa pozycja spoczynkowa polegająca na niedomykaniu jamy ustnej i/lub warg;
- doprzednia, międzyzębowa pozycja języka w spoczynku;
- doprzednia pozycja spoczynkowa języka powodująca nieprawidłowe ustawienie zębów siecznych górnych;
- boczna, międzyzębowa pozycja języka w spoczynku;
- tłoczenie języka podczas mowy i/lub połykania.
Wymienione wyżej nieprawidłowości mogą występować pojedynczo lub łącznie.
Obecność dysfunkcji, parafunkcji bądź nieprawidłowe położenie języka mają wpływ na otwieranie się zgryzu przekraczające granice szpary spoczynkowej, a w konsekwencji prowadzą często do zaburzeń artykulacji. Podejrzenie występowania zaburzeń miofunkcjonalnych u dziecka możemy mieć, kiedy w okresie rozwoju obserwujemy następujące objawy:
- otwarte usta
- oddychanie przez usta
- pogrubiona i zaczerwieniona warga dolna
- wilgotna warga dolna
- ślina w kącikach ust
- język w pozycji spoczynkowej napiera na zęby, albo leży między zębami
- zaburzenia artykulacji, często przy realizacji głosek /s/, /sz/, oraz /t, d, n, l/
- słabo wyrażona mimika twarzy
- problemy z postawą
- wady zgryzu
Aby więc uniknąć bardzo poważnych konsekwencji dla rozwoju mowy, trzeba mieć świadomość, że smoczek nie zawsze jest dobrodziejstwem, a zupki ze słoiczka lub te domowe zbyt długo miksowane powodują więcej szkody niż pożytku.
Literatura:
Katarzyna Borycka, Emilia Paluszkiewicz, Beata Kłosowska-Dworak „Znaczenie równowagi mięśniowej oraz jej wpływ na efektywność i stabilność wyników leczenia ortodontycznego – przegląd piśmiennictwa”
Ewa Jeżewska – Krasnodębska „Przyczyny zaburzeń artykulacji zlokalizowane w układzie obwodowym”
Opracowanie:
Dorota Rzepecka, logopeda